Prezentujemy tym razem Kronikę BALE SENIORÓW. Wspominamy wielkie bale dawnych czasów naszych przodków. Kroniki GCK w Wietrzychowicach zatrzymują czas, który przemija. Wspominają osoby, które gościły na Balu Seniora w tamtym czasie. Wiele osób już odeszło, wiele ma jeszcze misji do spełnienia. Dawniej karnawał w Polsce był świętowany o wiele bardziej hucznie niż dziś. Czas ten upływał na wielkich ucztach, maskaradach i licznych zabawach.

Zabawy karnawałowe mają podobno swoje początki w starożytnych obrzędach zimowych ku czci bogów urodzaju. W średniowieczu w niemal całej Europie okres ten obchodzono z wielkim przepychem. Najhuczniej świętowana zaś w Wenecji i Rzymie. Nazwa „karnawał” pochodzi prawdopodobnie do słów „carna vale”, czyli „mięso żegnaj”. Dawniej wskazywała na to, by najeść się do syta, nacieszyć smakołykami, aby w okresie Wielkiego Postu spożywać bezmięsne potrawy. Karnawał w Polsce przyjął się szybko i od razu nabrał swoistego charakteru i rodzimego wyrazu. Dawniej zimy były długie, a życie w dworkach i na wsi bywało monotonne, dlatego zwyczaj bardzo przypadł do gustu naszym przodkom. Pierwsze wzmianki o polskim karnawale pochodzą z XVII wieku, choć tradycja była znana u nas wcześniej. Za czasów Sarmatów okres ten nazywany był „zapustami” lub „mięsopustem”.

Kulig był jedną z najpopularniejszych zabaw karnawałowych szlachty i magnaterii w dawnej Polsce. Za czasów Sarmatów przejażdżka saniami zaprzęgniętymi w konie mogła trwać nawet kilka dni z krótkimi przerwami na sen! Odwiedzano wtedy okoliczne dworki, w każdym jedząc i pijąc. Kulig zajeżdżał do posiadłości pod wieczór, w świetle pochodni i przy akompaniamencie muzyki. Kiedy wszyscy się rozgrzali, najedli, wytańczyli, ruszano w dalszą drogę.

Podczas Ostatków tańce, obżarstwo i pijaństwo trwały bez końca, gdyż chciano zaspokoić własne zachcianki przed surowym Wielkim Postem. Zajadano się tłustymi potrawami, gdyż twierdzono, że kto ich nie zje, temu nie będzie sprzyjać szczęście. Karnawał w Polsce w różnych regionach kończono obrzędami przejścia z okresu zabawy do okresu postu, np. we wtorek o północy posypywano podłogę popiołem lub do karczmy albo izby wbiegał chłop z rybim szkieletem zawieszonym na żerdzi. Oznaczało to, że rozpoczyna się Wielki Post i czas zacząć przygotowania do Wielkanocy.